Start | Wprowadzenie | Artykuły: Polska | Małopolska | Mazowsze | Ziemia Łęczycka | Żuławy | Nizina Sartawicko-Nowska | Ziemia Kwidzyńska | Ziemia Walichnowska | Ziemia Sieradzka | Ziemia Wieluńska |
Artykuły --> Polska
|
||
|
||
Rozwój osadnictwa holenderskiego w XVI-XVII w.
Wczesny rozwój anabaptyzmu związany był ściśle z wojnami chłopskimi, jakie ogarnęły całe Niemcy i część Niderlandów. Większość z przywódców chłopskich była anabaptystami, przez co w ich programie postulaty społeczne mieszały się z religijnymi. Pragnęli oni, podobnie jak anabaptyści, zniesienia władzy świeckiej i duchownej, na ziemi zaś zaprowadzenia "Królestwa Bożego", które oparte byłoby na zasadach miłości bliźniego i pokojowego współistnienia. Odrzucali własność prywatną, twierdząc, że wszyscy ludzie są równi wobec Boga i wszystko, co zostało przez Niego dane jest wspólne dla wszystkich. Opowiadali się za zniesieniem wszelkich form poddaństwa i przywilejów. W obrębie grupy anabaptyści zwracali się do siebie "bracie" na wzór wczesnych gmin chrześcijańskich, gdzie wszyscy byli "braćmi w Chrystusie".Wierzyli, że jedynie anabaptyści zostali upoważnieni do przygotowania przyjścia na ziemię Jezusa Chrystusa, który miał stworzyć Królestwo Chrystusowe. Innowierców uznawano za grzeszników, którzy mieli zostać zniszczeni przez miecz Eliasza. W 1535 r. większość anabaptystów z Niderlandów i Niemiec przybyła do Münster, gdzie, jak sądzono, na ziemię miał zstąpić Jezus Chrystus. W Nowym Jeruzalem-jak nazywanoMünster-anabaptyści szykując się na jego przyjście chcieli rozprawić się z wszystkimi bezbożnikami, czyli osobami nienależącymi do ich grupy. W czasie zamieszek, gwałtów i pogromów, spowodowanych celowym działaniem anabaptystów, wymierzonym m.in. w miejski patrycjat, biskup Münster zmuszony został do stłumienia konfliktu przy użyciu wojska. W wyniku interwencji wielu zwolenników tego ruchu poniosło śmierć, przywódcy grupy zostali straceni, a ich ciała umieszczone w klatkach powieszono na wieży miejscowej katedry ku przestrodze [3]. Te brzemienne w skutki wydarzenia doprowadziły do upadku radykalnego odłamu anabaptyzmu, ale jednocześnie spowodowały na gruncie tragedii münsterskiej powstanie nowego nurtu religijnego - mennonityzmu. Jego twórcą i przywódcą stał się były ksiądz katolicki Menno Simons (1496-1561), urodzony w małym miasteczku Witmarsum we Fryzji, kilkanaście kilometrów od Morza Północnego, który po dłuższym okresie sprawowania posługi podjął decyzję o zerwaniu z Kościołem rzymskokatolickim. Pomny niedawnych tragicznych wydarzeń uznał, iż walka z mieczem w ręku nie jest właściwą drogą do zbawienia-jedynie pokora może doprowadzić wiernych do Królestwa Bożego, a ludziom powinno wskazać się nową drogę do osiągnięcia Nieba. Fundamenty wiary mennonitów zawierały wiele elementów wspólnych z anabaptyzmem. Między innymi nie chrzczono niemowląt, co wynikało z przyjętej przez nich biblijnej koncepcji kościoła. Uznawano, że chrzcić można jedynie osoby dorosłe, gdyż grzech pierworodny został odkupiony na krzyżu przez Chrystusa; dlatego chrzest dzieci nie jest konieczny, natomiast chrzest dorosłych stanowi również potwierdzenie przynależności do ich społeczności mennonitów. Mennonici praktykowali prawdziwe braterstwo i miłość pomiędzy członkami Kościoła. Zasada ta odnosiła się do dzielenia się posiadanymi dobrami w duchu braterskiej pomocy dla zaspokojenia potrzeb innych. Mennonityzm kładzie szczególny nacisk na fakt wspólnego uczestnictwa wiernych we mszy w zborze, ponieważ tylko poprzez takie uczestnictwo dokonują się związki człowieka z Bogiem. Zasadą naczelną była powszechna równość, również, a właściwie przede wszystkim, wobec Boga. Wydarzenia z Münster spowodowały, że mennonici odrzucili całkowicie walkę z bronią w ręku, co w konsekwencji wiązało się z odmową służby wojskowej. W swoim życiu kierowali się zasadą pokojowości, miłości i niesprzeciwiania się, stosowaną we wszystkich międzyludzkich relacjach [4]. Mennonici reprezentowali również poglądy zbliżone do anabaptystów jeśli chodzi o stosunek do władzy i urzędu. Uważali, że władzy państwowej każdy jest winien posłuszeństwo, gdyż pochodzi ona od Boga. Nie można było jednak piastować żadnego urzędu, gdyż przez to narażonym było się na służenie złu. Mennonitów w życiu codziennym charakteryzowała skromność oraz dochowywanie wiary. Używali bardzo prostych sprzętów i ubrań, bez ozdób i wyszukanej formy. Wstrzymywali się od picia alkoholu, palenia papierosów oraz zabaw tanecznych. Zasady religii mennonitów znajdowały ścisłe odzwierciedlenie w organizacji społecznej. Solidarność wewnątrzgrupowa, równość oraz współodpowiedzialność leżała u podstaw działania grupy. Osobom, które spotkało nieszczęście, pomagali wszyscy współwyznawcy. Dotyczyło to również osób starszych, samotnych i zniedołężniałych. Ci, którzy złamali zasady religii, byli wykluczani z gminy i pozostawali bez wszelkiej własności i środków do życia. Duża surowość religii i konsekwentne stosowanie jej kanonów powodowała pewne zamknięcie grupy. Mennonici utrzymywali jedynie rzadkie kontakty z nie-mennonitami, nie uczestniczyli w życiu wsi (w przypadkach kiedy stanowili w niej mniejszość), a także nie dopuszczali do siebie nikogo z zewnątrz [5]. Wydarzenia münsterskie, niechęć zarówno ze strony ewangelików, jak i katolików oraz prześladowania, z jakimi spotykali się oni w północnych Niemczech, spowodowały konieczność emigracji wyznawców tego ruchu na teren Fryzji, gdzie panowała stosunkowo większa swoboda religijna. Nie na długo jednak - królowa Hiszpanii, regentka Niderlandów Anna pod wpływem Karola V wydała nakaz, na mocy którego mennonityzm został uznany za ciężkie przestępstwo, a wszyscy jego członkowie zmuszeni do opuszczenia Fryzji. Religia była elementem najbardziej odróżniającym grupę od otoczenia, a jednocześnie najbardziej ją cementującym. Podstawową jednostką organizacyjną była gmina, wzorowana na wczesnych gminach chrześcijańskich. Jej zadaniem nie było tylko organizowanie życia religijnego, ale także ingerowanie w życie osobiste członków. Bezwzględne egzekwowano wymagania nałożone przez gminę. Niespełnienie oczekiwań skutkowało nakładaniem sankcji i kar dla osób niepodporządkowujących się zasadom wiary. Doktryna wyróżniała trzy rodzaje kar dla takich osób. Pierwszą z nich było napomnienie w gminnym urzędzie kościelnym. Kolejną - nagana przed obliczem całej gminy, której skutkiem było to, że osoba ukarana nie mogła uczestniczyć w nabożeństwie z innymi wiernymi. Trzecią i chyba najsurowszą karą, a przy tym rzadko stosowaną, było wygnanie. Istnienie możliwości zastosowania takich sankcji przez starszyznę gminy powodowało ścisłe przestrzeganie zasad wiary oraz lęk przed wykluczeniem z gminy. W ten sposób gmina stawała się coraz bardziej zamknięta, nie przyjmując nikogo z zewnątrz [6]. Mennonici na początku XVI w. zaczęli przenosić się na Żuławy Wiślane i w okolice Gdańska, gdzie zagwarantowano im swobody religijne. Polska uważana była wówczas za kraj pełen swobód, cieszący się tolerancją religijną. Do sprowadzeniach ich przyczynił się prawdopodobnie najwybitniejszy przedstawiciel polskiej reformacji - Jan Łaski, który podczas swoich kilkukrotnych podróży do Fryzji zetknął się z Menno Simonsem, tocząc z nim polemiki na tematy doktrynalne. Za pierwszą osadę mennonicką uważa się wieś Tujce (Trigenhof), założoną przez burmistrza Gdańska Fabera [7]. Fakt ten potwierdza przybycie do Gdańska w 1549 r. Menno Simonsa, co może świadczyć na korzyść teorii, że osadzenie mennonitów na tych terenach musiało być akcją zorganizowaną. Przedstawiciele Rady Miasta Gdańska zagwarantowali mennonitom m.in. swobody religijne i inne przywileje, np. ulgi związane z płaceniem czynszu i podatku na rzecz właściciela i państwa, a w zamian za to osadnicy zobowiązali się do różnorakich prac mających na celu intensyfikację gospodarki rolnej oraz zagospodarowanie podmokłych terenów oraz nieużytków [8]. Kolonizacji sprzyjały również czynniki polityczne. Wprowadzona w 1573 r. Konfederacja Warszawska zapewniła innowiercom osiedlającym się na terenach Rzeczpospolitej wolność wyznania. Jednak największe znaczenie dla rozwoju kolonizacji w początkowym, jakże ważnym okresie, miały kontakty gospodarcze Gdańska z Amsterdamem.W1577 r. w okolicach Malborka istniało już 12 miejscowości zamieszkanych przez osadników. Najwięcej kolonistów pochodziło z Fryzji, ale wśród nich znajdowali się też koloniści dolnoniemieccy [9]. Już w 1568 r. przybysze holenderscy zostali osadzeni przez starostę rogoźnickiego Jana Dulskiego na Nizinie Sartowicko-Nowskiej: "daje on 50 włók Tomaszowi i Piotrowi Jansen, Leonardowi von Pho, Bernardowi von Bayer, Andrzejowi Unruh razem z ich domownikami i krewniakami" [10]. Kolejne osady powstają w okolicach Chełma i świecia w latach 1600-1650, oraz Torunia i Włocławka (początek XVII w.) [11]. Koloniści docierają również doWarszawy, gdzie w 1628 r. osiedlają się na Saskiej Kępie. Obszar osadnictwa holenderskiego w tym pierwszym okresie nie ogranicza się jedynie do dolnej Wisły. W 1599 r. nad Regą z inicjatywy starosty puckiego Jana Wejchera koloniści zostają osadzeni w dwóch wsiach: Karwieńskie i Kniewskie Błota. Kolonizowane są również tereny nad Bugiem (wsie Neudorf i Neubrau)[12] , w okolicach Sławatycz[13] , a także z dala od większych rzek, jak np. wsie zasiedlone na ziemi sochaczewskiej przez Hieronima Radziejowskiego w 1645 r. - Baranów, Jaktorów, Kaski oraz Szczawinek.[14] [1] S. Ingolt, Problem kolonizacji flamandzko-holenderskiej w Niemczech i w Polsce, "Kwartalnik Historyczny", R. XLIII, t. 1, Lwów 1929. [2] K. Mężyński, O mennonitach w Polsce, "Rocznik Gdański", R. 1961-1962, nr 20-21. [3] C. J. Dyck, An introduction to Mennonite History, Scottdale 1972, s. 78. [4] K. Mężyński, dz. cyt., s. 224. [5] E. Kizik, Mennonici w Gdańsku, Elblągu i na Żuławach Wiślanych wd rugiej połowie XVII i w XVIII wieku, Gdańsk 1994. [6] Tamże. [7] K. Mężyński, dz. cyt., s. 221. [8] W. Marchlewski, Mennonici w Polsce (o powstaniu społeczności mennonitów Wymyśla Nowego), "Etnografia Polska", t. XXX, 1986, z. 2. [9] W. Łęga, Ziemia Malborska, Toruń 1933, s. 6. [10] Z. Ludkiewicz, Osady holenderskie na nizinie sartawicko-nowskiej, Toruń 1934, s. 31. [11] E. L. Ratzlaff, Im Weichselbogen. Mennonitensiedlungen in Zentralpolen, Winnipeg 1971. [12] J. Górak, Holenderskie domy nad Bugiem, "Polska Sztuka Ludowa", 1971, nr 1, s. 31. [13] I. Baranowski, Wsie holenderskie na ziemiach polskich, "Przegląd Historyczny", t. 19, 1915, s. 68. [14] Tamże. |
Start | Wprowadzenie | Artykuły: Polska | Małopolska | Mazowsze | Ziemia Łęczycka | Żuławy | Nizina Sartawicko-Nowska | Ziemia Kwidzyńska | Ziemia Walichnowska | Ziemia Sieradzka | Ziemia Wieluńska Copyright 2005 © jerzyszalygin@wp.pl |